Może się wydawać, że nauka fotografii może być trudna na własną rękę. Ponadto, często też wmawiane jest nam, że dobra szkoła fotografii zrobi z nas profesjonalistę. Jak się uczyć na własną rękę? Dowiesz się tego z dzisiejszego wpisu.

Szukaj pomocy naukowych w internecie

Od dawna wiadomo, że internet jest skarbnicą wiedzy. Wystarczy pisać w wyszukiwarkę „kurs dla początkujących” i przejrzeć kilka przykładowych stron. Minusem tego podejścia jest to, że powinniśmy nauczyć się odróżniać wartościowe treści od tych, które nie nauczą nas niczego dobrego. Jeśli posiadasz już swój pierwszy aparat, to przeczytaj koniecznie instrukcję obsługi na stronie producenta. Nie ma lepszego sposobu na naukę niż poznanie swojego sprzętu od podstaw. Niejednokrotnie to Ci zaoszczędzi dużo czasu, chociażby już na etapie wkładania akumulatorka do aparatu. Często też rzucamy instrukcję w kąt, a odnaleźć ją możemy na stronie producenta. Wystarczy, że wybieramy odpowiedni model i otworzymy instrukcje na swoim komputerze lub smartfonie.

Inspiruj się innymi fotografami

W trakcie nauki powinieneś oglądać pracę innych fotografów. Codzienne przeglądanie zdjęć fotografów na stronach internetowych lub na portalach społecznościowych powinno Ci wejść w nawyk. Dziś to niesamowita wygoda, że można obejrzeć portfolio danego fotografa w zaciszu własnego domu. Kiedyś trzeba było udać się do studia fotograficznego, aby obejrzeć prace, a dopiero się zdecydować na zdjęcie. Powinieneś zatem wiedzieć, czym jest zasada trójpodziału, która często jest wykorzystywana podczas sesji fotograficznych. Zanim zaczniesz kompletować swoje portfolio, przećwicz robienie zdjęć. Nie wszystkie wyjdą za jednym razem, ale warto próbować. Na początku, zwłaszcza jeśli nie wiesz jak operować nadgarstkiem, powinieneś zaopatrzyć się w statyw. Ułatwia on naprawdę wiele rzeczy, a jest niezastąpiony w tworzeniu zdjęć makro.

Blogi fotograficzne

Możesz odwiedzić blogi, na których bywają inni ludzie, którzy uwielbiają robić zdjęcia. Aktualnie nie zostało ich za wiele, ale na pewno znajdziesz ich na Fotoblogu czy Flogu. Możesz też popatrzeć, jaką ocenę za zdjęcia dostaje dany fotograf. Na początku możesz założyć tam konto i czekać na opinie innych fotografów. Rady, które dostaje się na samym początku drogi, są bezcenne. Możesz też sprawdzić kilka blogów na blogspocie. Na tych blogach można także podejrzeć ustawienia aparatu. Będą zależeć one od wielu czynników, ale będziesz mieć przykład, jak to właściwie powinno wyglądać. Na portalach społecznościowych często tego brakuje. Organizowane są też konkursy na najlepszą fotografię, a nagrody są całkiem przyzwoite. Na początku może Ci się to nie udać, ale z czasem na pewno będzie lżej.

Co jeszcze możesz zrobić?

Jeśli nie stać Cię na lustrzankę, to możesz zacząć od robienia zdjęć telefonem. Profesjonalnym fotografem nie zostaniesz, mając drogi sprzęt, ale w dużej mierze zależy to od umiejętności i szczęścia do uwiecznienia konkretnego kadru. Nie trzeba być profesjonalistą, aby zrobić selfie czy zdjęcia swojego zwierzątka smartfonem. Możesz też zacząć fotografowania zachodu słońca. Ten widok zawsze będzie piękny, zwłaszcza latem. Nie zapomnij robić zdjęć telefonem nawet w drodze do pracy czy na urlop. Uwiecznienie zdjęć pozwoli Ci zobaczenie, co możesz poprawić w kompozycji swojego zdjęcia. Swoje potencjalne błędy notuj na kartce, aby o nich nie zapomnieć, robiąc kolejne zdjęcie. Dzięki temu z czasem każda fotografia będzie coraz lepsza.

Jak już przeczytałeś, fotografii można uczyć się także samemu. Oczywiście możesz się zapisać na kurs fotografii, ale ciężko znaleźć ten właściwy. Nie ma żadnej gwarancji, że na kursie nauczysz się tego, co już potrafisz. Poza tym nie ma lepszej satysfakcji niż rzecz, której nauczyliśmy się sami. Pamiętaj, żeby z dystansem podchodzić do tego typu kursów.